blog.

KABAŁA

Czym jest kabała? By odpowiedzieć na to pytanie musimy zastanowić się przede wszystkim nad tym czym jest świadomość człowieka? Człowiek od zawsze stara się na zrozumieć naturę Wszechświata, tylko, że kiedyś nie nazywał go Wszechświatem. Dla niego była to zawsze otaczająca go natura, a prawa fizyki były prawami natury, z którymi człowiek musiał żyć w zgodzie czy chciał czy nie. Prawa natury to podział na dzień i noc, czyli odwieczna chęć człowieka do zrozumienia natury światła, które towarzyszy mu w dzień jak i w nocy. Od światła człowiek uzależniony był przez tysiące lat, nadal jest tylko, że dzisiaj światło to prąd płynący w prawie każdym domu. Prawa Natury to pogoda, czyli zmieniające się pory roku, od których zależały plony, a przez to przetrwanie lub głód. To wszystko sprawiało, że człowiek nie tylko chciał, ale i musiał poznać naturęotaczającej go przyrody. Ale co tak naprawdę sprawia że jesteśmy świadomi? Czym jest świadomość? Czym tak naprawdę jest nasza rzeczywistość? Co to znaczy być świadomym? Czym jest pamięć i jak funkcjonuje? Jak powstają sny? Gdzie i jak są przechowywane wspomnienia? Czym jest i jak funkcjonuje podświadomość? Jak funkcjonuje świat snów? Czy istnieje świat zmarłych? Czy jest życie po śmierci? Czy świadomość jest niezależna w poznawaniu Wszechświata? A może jednak zależy od czegoś? Może tym czymś jest bóg? Ale kto kontroluje boga? Kto jest bogiem boga? „bóg do kwadratu”? Tymi właśnie pytaniami ludzkość zaprzątała sobie głowę od niepamiętnych czasów. To na te pytania ludzie od zawsze szukają odpowiedzi, by zrozumieć kim naprawdę są?

Wróćmy do podstawowego pytania, czym jest świadomość? Po pierwsze, to sam fakt stwierdzenia własnego istnienia jest chyba podstawa każdego Bytu. Taka „tożsamość siebie” to najprostsza definicja świadomości. Ale jak wygląda proces poznania przez człowieka? Przede wszystkim trzeba nazwać „zjawisko” lub pojęcie, dać czemuś „imię”, czyli zdefiniować określony „byt”. Potem poszukać regularności w występowaniu określonego BYTU, jakiegoś wzoru, zasady zależności, praw którym podlega. Regularność występowania natomiast to powtarzalność, a powtarzalność to CYKL. I właśnie CYKL to jednostka elementarna pierwszego wynalazku człowieka jakim jest CZAS. A czym jest CZAS? Czy CZAS naprawdę istnieje jako część składowa Wszechświata? Czy może CZAS jest jedynie wytworem świadomości? Może czas jest jej pierwszym wewnętrznym wymiarem? Właśnie jako to drugie, czyli „wymiar wewnętrzny świadomości” będziemy w tej książce traktować CZAS. „Czas jest cieniem świadomości” i nie występuje jako element składowy Wszechświata, jest jedynie wymiarem wewnętrznym świadomości. Ale czy świadomość jest elementem składowym Wszechświata? Czy jest ona nieograniczona w poznawaniu Wszechświata? A może jednak każda świadomość podlega jakimś zewnętrznym bądź wewnętrznym prawom, które ją ograniczają? Poszukiwania odpowiedzi na te pytania doprowadziło do powstania dwóch przeciwstawnych nurtów w myśleniu człowieka, jednym z nich jest religia czyli wiara, a drugim nauka czyli wiedza. Te dwie kompletnie przeciwstawne sposoby myślenia, poznawania, definiowania i nazywania Wszechświata od zawsze ze sobą rywalizowały. Ale dlaczego? Czym jest wiara? A czym jest nauka? Elementem wspólnym dla tych obydwu sposobów myślenia jest historia filozofii, czyli „historia myśli ludzkiej”. Gdy potraktujemy filozofie, jako właśnie historie myśli ludzkiej, gdy prześledzimy sposób w jaki ludzka świadomość starała się sobie poradzić z opisaniem praw natury, to znajdziemy odpowiedź, czym się różni religia od nauki. Pierwsi filozofowie jak Platon czy Arystoteles, starali się opisać Wszechświat w sposób całościowy. Pierwszego z nich fascynowała geometria, drugiego astronomia i natura, ale obaj uważali, że ludzka świadomość jest w stanie sama opisać i zrozumieć cały Wszechświat. Wg nich nic nie stało na przeszkodzie w zrozumieniu zewnętrznym Wszechświata przez człowieka i jego świadomości. Później gdy jednak nie udało się wytłumaczyć całego Wszechświata i okazało się, że nasze zmysły i świadomość nie radzą sobie ze zrozumieniem wszystkiego, powstały nurty poznania „do wewnątrz”, jak np: sceptycy, epikurejczycy, cynicy, którzy to właśnie w świadomości widzieli słabość w poznawaniu natury Wszechświata. Ten nurt myślenia również do niczego nie doprowadził i wtedy gdy ludzie wrócili do poznania natury Wszechświata to już pomiędzy świadomością a Wszechświatem pojawia się „logos” czyli nie zrozumiała, wyższa siła, swoisty łącznik ponad ludzką świadomością, miedzy człowiekiem a Wszechświatem. W późniejszym okresie „logos” zamienił się w „boga”, ponadludzką istotę, która wszystko stworzyła i kontroluje za człowieka. Tak powstała religia, gdy człowiek odpuścił sobie chęć zrozumienia i wytłumaczenia Wszechświata i wszystko czego nie rozumiał oddawał bogu. Bóg jako siła nadprzyrodzona wypełnił lukę w zrozumieniu Wszechświata, zastąpił „niewiedzę” wiarą i religią. Natomiast ci, którzy nadal starali się zrozumieć Wszechświat bez ingerencji boga, zaczęli tworzyć naukę, czyli opisywali otaczający nas Wszechświat, zastępowali prawa natury, prawami nauki. Zrodziło to dużo dziedzin naukowych, które do dzisiaj starają się zrozumieć i opisać Wszechświat, naukowcy szukają „teorii wszystkiego”, teorii która wytłumaczy i opisze cały Wszechświat. Powstały do tego różne nauki, każda z nich na swój sposób stara się opisać naturęWszechświata, nauki ścisłe jak matematyka i cały jej świat liczb, wzorów, geometria, algebra, fizyka i jej próby opisania otaczających nas praw natury, fizyka kwantowa, genetyka, chemia nieorganiczna, chemia organiczna, świat niemetali, fuzja jądrowa. No właśnie, np. Fuzja jądrowa, czyli gdy połączyliśmy fizykę i astronomię, to dopiero wtedy dorośliśmy do poziomu poznania, by umieć choć w przybliżony sposób wyobrazić sobie i opisać procesy zachodzące wewnątrz Słońca, oddalonego od nas to miliony kilometrów, Słońca do którego nigdy nie dotrzemy. Podobnie 4 żywioły: woda, powietrze, ogień i ziemia to najbliżej otaczający nas świat i to nimi zajmują się nauki ścisłe takie jak: biologia, biochemia, chemia, fizyka i wiele innych nauk ścisłych i czasem mniej ścisłych (jak również takich zupełnie nie ścisłych) czyli bazujących wyłącznie na pamięci ale też zaliczanych do grona nauk ponieważ również starają się opisać otaczający nas przez Wszechświat. Psychologia też stara się opisać naturę człowieka i mimo, że nie jest zaliczana do grona nauk, bo nie jest nauką empiryczną, to jednak gromadzona przez nią wiedza na pewno na miano „nauki” zasługuje. Psychologia, można powiedzieć, jest ostatnią z nauk , bo po jednej stronie pozostaje już tylko filozofia, a za nią już jedynie teologia czyli nauka o religiach i na końcu sama „religia”, która już na pewno nauką nie jest, przy czym teologie należy wyraźnie oddzielić od religii. Z drugiej strony można by powiedzieć,że psychologia  graniczy z „bardzo ścisłą nauką” czyli psychiatrią. Granice miedzy tymi naukami bardzo się zacierają, ponieważ podobnie jak psychiatria, psychologia, filozofia czy teologia, wszystkie te nauki starają sięzgłębić naturę nie tylko samego Wszechświata, ale przed wszystkim naturę ludzkiego ego, naturę ludzkiejpsychiki i świadomości i zrozumieć strukturę pamięci, na której bazuje każda świadomość. Niestety ani religia, ani żadna nauka nie przyniosły odpowiedzi na pytania, które człowiek zadawał sobie od zawsze, ponieważ religia negowała prawa natury, pozostawała obojętna na coraz to nowe odkrycia naukowe i wbrew logice coraz bardziej zamykała się w prymitywnych twierdzeniach opartych na archaicznych schematach myślenia i zabobonach, natomiast nauka nie była w stanie wytłumaczyć nie tylko samej natury Wszechświata, jego powstania i prawa nimi rządzącym, ale przede wszystkim najważniejszych aspektów ludzkiego życia, takich jak ludzka dusza, dobro i zło, miłość, śmierć czy strach. Te pojęcia dotyczące funkcjonowania ludzkiej duszy sprawiały, że religia nadal odgrywa ważną rolę w życiu ludzi, ponieważ nauka celowo ignorowała takie abstrakcyjne pojęcia jak „dobro” i „zło”, ponieważ ani nie potrafiła sobie z nimi poradzić w żaden empiryczny, wytłumaczalny sposób, ani nawet nie próbowała ich zrozumieć, zostawiając ludzi samych sobie w swoich światach.

Nauka i religia poszły w tak przeciwne strony w poznawaniu i nazywaniu Wszechświata, że trudno sobie dzisiaj  wyobrazić połączenie Piekła, Nieba czy Aniołów i Demonów, które wg religii sprawują kontrole nad ludźmi i naszym światem, z Czarną Dziurą, Wielkim wybuchem, kwarkami, bozonami czy elektronami, przy pomocy których nauka stara się opisać nasz Wszechświat. Ani jedna, ani druga droga wybrana przez ludzka świadomość nie daje pełnej wiedzy, która zadowoliły by wszystkich, która dała by ludzkiej świadomości spełnienie w pełnym rozumieniu i poznaniu otaczającej nas natury, zwanej Wszechświatem.  I właśnie w tym miejscu jako rozwiązanie wszystkich problemów ludzkiej świadomości z poznaniem Wszechświata pojawia się Kabała. Czy kabała jest jakąś forma religii, bo opisuje i używa terminologie zaczerpnięta z religii jak Aniołowie i Demony? Nie, kabała na pewno nie jest żadną formą religii. Czy kabała jest jakąś sekretną magią albo tajemnymi zaklęciami? Nie, kabała to nie jest żadna mistyczna magia. Kabała to bardzo zaawansowana nauka i wiedza, która bardzo dokładnie opisuje cały Wszechświat i w dużo bardziej precyzyjny sposób niż wszystkie inne nauki razem wzięte opisuje wszystkie jego aspekty.